+ wolne miejsce

















tuż przed rozpoczęciem wigilijnej kolacji w oknie rodzinnego domu wyświetliłem takie zaproszenie.




zapraszam.




(interesuje mnie to jak nasze gesty, często te bardzo prostoduszne,
stają się wypadkowymi różnych przyzwyczajeń, tradycji.
kiedy ze szczerej treści pozostaje sama forma.)

Brak komentarzy: